Park pałacowy

Park pałacowy
Foto: Marcin Szeląg, Park pałacowy

Historia ogrodu puławskiego sięga XVII w., kiedy to na skraju wiślanej skarpy powstała rezydencja Stanisława Herakliusza Lubomirskiego. Wokół niej utworzono zgodny z ówczesnymi trendami barkowy ogród włoski. Miał on układ kwaterowy i posiadał dwie krzyżujące się ze sobą aleje. Jedna biegła równolegle do obsadzonej drzewami skarpy, druga zaś prostopadle do Wisły. Charakterystycznym jego elementem był okrągły plac, który od strony Wisły wypełniony był czterema kwaterami parteru ogrodowego, zaś od strony skarpy półokrągłym basenem. Ogród zachwycał współczesnych, co zostało odnotowane w dzienniku podróżującego Wisłą Czecha, Franciszka Tannera: "Za Kazimierzem maluje się zamek puławski z rozkosznymi wokoło ogrodami swojemu". W tym czasie wytyczono również wiodącą do pałacu główną aleję dojazdową, przypisywaną Tylmanowi z Gameren.

Kolejne lata zapoczątkowały szereg zmian w układzie kompozycyjnym i przestrzennym ogrodu. W wyniku wojny północnej zniszczony przez wojska szwedzkie zatracił nieco swój charakter. Jego gruntowna przebudowa rozpoczęła się wówczas, kiedy właścicielką Puław została Maria Zofia z Sieniawskich Czartoryska.

Ówczesne założenie ogrodowe opierało się na dwuosiowej kompozycji barokowej. Na osi głównej znajdowała się czterorzędowa aleja dojazdowa, zespół dziedzińców oraz zespół tarasów na skarpie. Dziedziniec przedni ujęty był fosą i dwiema kordegardami. Okazale prezentował się dziedziniec honorowy, którego centrum stanowił basen z fontanną pośrodku. Podstawę kompozycji ogrodowej stanowiła natomiast oś poprzeczna z zespołem boskietów, gabinetami i parterem ogrodowym. Cały ogród ozdobiony został różnego rodzaju fontannami, kwietnikami, basenami oraz geometrycznie przyciętymi żywopłotami, zaś kompozycja parkowa zakładała zróżnicowanie poziomu płaszczyzn, gdzie na każdym poziomie zastosowano różnorodne rozwiązania ogrodowe. Po obydwu stronach tarasów przeprowadzono serpentynowe przejścia łączące Ogród Górny z Dolnym, powiększono też teren ogrodu o tzw. Dziką Promenadę (zwierzyniec). Był to barokowy ogród w stylu francuskim.

Największa świetność ogrodu puławskiego przypadła na okres, kiedy dobra puławskie przechodzą w ręce Adama Kazimierza oraz jego małżonki Izabeli z Flemingów. Księżna przystąpiła wówczas do gruntownych zmian, przekształcając regularny ogród francuski w nowy typ ogrodów, zgodny z aktualnymi tendencjami, rozwiniętymi w Anglii, nadając mu formę zbliżoną do naturalnego krajobrazu. Był to romantyczny park w stylu angielskim.

Zlikwidowano wówczas wiele elementów regularnego ogrodu m. in. zespół parterów, boskiety, szpalery, pozostawiono natomiast układ niektórych alejek oraz elementy ogrodowej architektury. Ogród wyróżniał się najpiękniejszym drzewostanem i wspaniałymi okazami kwiatów. Część z nich sprowadzano z odległych zakątków świata. Szczególną czcią otaczano stare dęby, topole i lipy. Drzewa i krzewy ukształtowano w formie klombów, wytyczono też nowe, swobodne alejki spacerowe. W różnych miejscach ogrodu ustawiono sarkofagi, pomniki oraz kamienne inskrypcje, które upamiętniały przyjaciół dworu. Doniosłą rolę w kreowaniu krajobrazu odegrały też elementy małej architektury. Powstały wówczas dwa budynki muzealne: Świątynia Sybilli i Dom Gotycki, a także oranżeria zwana Domkiem Greckim, Brama Rzymska i kościół wzorowany na rzymskim Panteonie. Tym samym Puławy zyskały miano Polskich Aten. W kształtowaniu krajobrazu pomagali księżnej wybitni specjaliści m.in. architekt Christian Piotr Aigner oraz sprowadzony z Anglii ogrodnik James Savage. Ogród księżnej Izabeli odznaczał się wyszukanym gustem i smakiem. Obejmował okoliczne pola, łąki, lasy, zaś otwarcie perspektywy widokowej pozwoliło go powiększyć o tereny Mokradek, gdzie wybudowano pałacyk dla księżnej Marii, tereny Kępy, pobliskiej wsi Parchatka oraz fermę na Żulinkach. Był to była to koncepcja ogrodu bez granic. Szczególną rolę w kształtowaniu puławskich przestrzeni ogrodowych odegrała Kępa, miejsce nadzwyczaj ulubione przez księżną. Przedostać się można było na nią mostkiem rzuconym nad Łachą. Dziewiętnastowieczny podróżny nie tylko podziwiał tam chatki włościańskie, przy których odbywały się przedstawienia teatralne, oglądał wypasające się krowy rasy holenderskiej, ale także oddawał się zadumie. W tym miejscu, pośród topoli i dębów umieszczono m.in. kamienne inskrypcje poświęcone przyjaciołom oraz kamienny krzyż upamiętniający zmarłą przedwcześnie ukochaną wychowankę księżnej – Zofię z Matuszewiczów Kicką. Jej osobie – w pobliskiej Parchatce – wiosce, która była ulubionym miejscem spacerów i zabaw puławskiej społeczności, poświęcono jedno ze wzgórz. Na jego szczycie ustawiono widoczne z okien pałacowych Trzy Krzyże, które współcześnie odtworzone „przyciągają” turystów.

Po powstaniu listopadowym dobra puławskie uległy konfiskacie, zaś część ogrodowych rzeźb wywieziono do majątku Zamoyskich w Podzamczu (wróciły one do Puław po II Wojnie Światowej). W pałacu ulokowano natomiast przeniesiony z Warszawy Aleksandryjski Instytut Wychowania Panien. Uczennice Instytutu opiekowały się ogrodem, sadząc nowe drzewa. Ogród zatracił swój charakter w czasach bytowania tutaj Instytutu Politechnicznego i Rolniczo-Leśnego oraz Instytutu Gospodarstwa Wiejskiego i Leśnictwa. W części ogrodu  założono szkółki drzew ozdobnych oraz ogród botaniczny. Zniszczeniu bezpowrotnie uległy niektóre elementy architektury m.in. ferma na Żulinkach, zabudowania na Kępie czy ogród w Parchatce. Czasy obydwu wojen nie oszczędziły ogrodu. Również w wyniku szalejących wichur, które przeszły przez ogród, wiele okazów drzew bezpowrotnie zniknęło. Obecnie park wchodzący w skład Zespołu Rezydencyjnego Książąt Czartoryskich liczy ok. 32 ha.

Opracowanie materiałów: Grażyna Bartnik-Szymańska, Muzeum Czartoryskich w Puławach